ROZPOCZNIJ SWOJĄ PRZYGODĘ!
WYBIERZ SWOJĄ ŚCIEŻKĘ

Rozpocznij swoją przygodę w Krainie Wilka już teraz!
Pobierz aplikację i wybierz jedną z trzech ścieżek, którą podążysz odkrywając tajemnice Jeziora Solińskiego!



Odkryj przeszłość!
ŚCIEŻKA
HISTORYCZNA
Wyrusz w drogę po historycznych miejscach wokół oraz w samym jeziorze Solińskim! Dzięki naszej aplikacji z łatwością odnajdziesz najciekawsze punkty rozsiane w tym wyjątkowym miejscu, poznasz ich historię i będziesz mógł zobaczyć je dzięki wirtualnej rzeczywistości AR. Połączenie prawdziwej podróży z doświadczeniem nowoczesnej technologii to coś, czego nie możesz przegapić!
Kapliczka we wsi Solina
Kapliczki i krzyże przydrożne to charakterystyczne elementy architektury sakralnej Bieszczadów, symbolizujące "świętą granicę" wsi, jak np. drewniana kapliczka na końcu Soliny, w stronę Polańczyka. Wyznaczały one początek i koniec osad, gdzie nie dochodziły już dźwięki dzwonów, a według ludowej tradycji były to miejsca szczególnie narażone na obecność złych duchów. Przed tymi kapliczkami żegnano mieszkańców wyruszających na wojnę, do pracy lub pielgrzymkę, a powracający przestępcy musieli się tu pojednać z Bogiem. Dziś krzyże i kapliczki przydrożne są powszechnym elementem krajobrazu, świadczącym o wierze mieszkańców, ich kulturze i przynależności wyznaniowej. Są również miejscami modlitwy i wyrazem duchowej bliskości z Bogiem, przed którymi przechodnie często zatrzymują się na krótką modlitwę.
Cmentarz we wsi Solina
Prace przygotowawcze do wysiedlenia rozpoczęto 1960 roku. Oprócz rzeczy inżynierów i robotników przyjechali także specjaliści od ekshumacji zwłok. Wykopali z grobów szczątki i przeniosili na cmentarz w Wołkowyi. Niektóre leżały jeszcze w zbutwiałych trumnach, inne luzem. Okazało się jednak, że robotę spartaczyli. Niedokładnie wygrzebywali kości i jak wszystko zalano, to zaczęły się tu i ówdzie wypływać: piszczele, żebra, czaszki. Czasem ktoś zawiadomił milicję, innym razem, żeby nie robić zamieszania, sam brał szpadel i zakopywał w ustronnym miejscu ludzkie fragmenty.
Wieś Solina
Solina była wsią liczącą około dwustu gospodarstw, z dworem, sklepami żydowskimi i karczmami, nazywaną "zieloną doliną". W 1964 roku mieszkańcy otrzymali nakaz wysiedlenia, a komisja dokładnie szacowała majątek każdego gospodarstwa. Domy trzeba było rozebrać samodzielnie, a teren pozostawić czysty – odszkodowania różniły się w zależności od rodzaju budynków, co budziło wątpliwości. Mieszkańcy przewozili dobytek furmankami, bez wsparcia ze strony budowniczych zapory, co utrudniało przeprowadzkę. Po opuszczeniu wsi pozostały jedynie kikuty drzew i resztki fundamentów.
Dopływ Solinki do Sana
San płynął środkiem wsi Solina, a jego dopływ Solinka wyznaczał granicę osady. Mieszkańcy często musieli przeprawiać się przez rzekę bez mostów, używając łódek, tratw, a czasem nawet szczudeł. San był niegdyś jedną z najbardziej rybnych rzek Europy, obfitującą w pstrągi, brzany, łososie i węgorze, które zniknęły po zbudowaniu zapory, odcinającej ich naturalne szlaki migracyjne. Przed powstaniem jeziora poszczególne odcinki Sanu i jego dopływów były dzierżawione przez rybaków, a rzeka stanowiła kluczowe źródło pożywienia, zwłaszcza w trudnych czasach wojennych. Dziś sztuczne wylęgarnie pstrąga próbują przywrócić dawną różnorodność, ale to tylko namiastka pierwotnego bogactwa.
Żubr "Pulpit"
Żubr Pulpit, czyli legenda najsłynniejszego bieszczadzkiego żubra. Wcześniej Pulpit niczym specjalnym się nie wyróżniał, nawet nie był przywódcą stada, lecz osobnikiem z drugiego rzędu. Ale to on stał się symbolem niezależności, wolności, życia według nienaruszonych przez nikogo zasad.Przybył do Bereżek z hodowli w Pszczynie w 1963 roku wraz z kilkoma innymi żubrami, by w obcych górach dać początek nowej, dziko żyjącej żubrzej populacji. Chciał dominować, ale wśród samców znalazł się od niego większy mocarz. Mógł zostać w stadzie, pełnić bardziej pośrednią funkcję, jednak nie pozwoliła mu na to jego duma. Któregoś dnia, upokorzony, odszedł do swoich pobratymców i zaczął życie w samotności.
Wieś Teleśnica Sanna
Teleśnica Sanna zniknęła wiele dekad temu, kiedy jej zabudowania wykorzystano do potrzeb PGR-u, a następnie zniszczono w ramach budowy zbiornika wodnego. Wieś leżała nad Sanem, w miejscu, gdzie z góry Stożek spływają trzy potoki, tuż przy granicy polsko-radzieckiej do 1951 roku. W miejscowości znajdowała się cerkiew pw. św. Wielkiego Męczennika Dymitra, rozebrana w latach 50. wraz z kamienną dzwonnicą. Obecnie jedynym zamieszkanym miejscem na terenie dawnej wsi jest Półwysep Brossa, dostępny jedynie łodzią lub pieszo przez trudny, sześciokilometrowy szlak leśny. Tereny te pozostają niemal bezludne i dzikie, idealne dla osób szukających oddechu od cywilizacji.
Dworek we wsi Sokole
Sokole. Miejscowości tej nie znajdziemy już na mapie Bieszczadów. Wyludniona po ostatniej wojnie stała się uroczym pustkowiem. Miejsce po niej wskaże i na jej ślady naprowadzi nas Zatoka Victoriniego. U ich podnóża mieszka od 1960 r. samotny osadnik Henryk Victorini, od którego nazwiska wzięła swą nazwę zatoka Jeziora Solińskiego. Właścicielem pałacu w Sokolem i wsi był przed I wojną światową i w czasie jej trwania Alfred Roiński. Jego ojciec wybudował piękny pałacyk lokując go tuż nad Sanem i otaczając parkiem pięknych drzew i krzewów ozdobnych, a obok zasadził piękny sad owocowy. Wszystko tam było urządzone z gustem i smakiem, a z okien pałacyku rozciągał się wspaniały widok na Horodek i Chrewt.
Wieś Horodek
Dawny Horodek, dziś w większości porośnięty lasem, leży pomiędzy dwiema odnogami Jeziora Solińskiego, gdzie wciąż można odnaleźć fragmenty fundamentów cerkwi z 1790 roku, zarastające łąki i resztki cmentarza. Wioska, licząca w 1921 roku 103 domy i 674 mieszkańców, została wysiedlona po II wojnie światowej, a jej niższe tereny zalane w 1968 roku. Nazwa wsi sugeruje istnienie tu grodziska, jednak do dziś go nie odnaleziono. Charakterystycznym punktem jest Zatoka Suchego Dębu, z samotnym drzewem wyrastającym z wody, przypominającym o dolnej części dawnej bojkowskiej osady. Miejsce to jest dziś trudno dostępne, ale wciąż zachwyca dzikim, bieszczadzkim krajobrazem.
Martwy Las na Łęgu
Łęg, pięknie położony w nasłonecznionym zakolu Sanu, słynął z ciszy, żyznej gleby i bujnej przyrody, otoczony górami, które chroniły go przed wiatrami. Był przysiółkiem Teleśnicy Sannej, a jego mieszkańcem był Józef Pawłusiewicz, który w czasie wojny założył tu oddział samoobrony chroniący ludność przed Niemcami i UPA. Po zakończeniu służby wojskowej osiedlił się w Rajskiem, blisko rodzinnych stron. W rejonie Łęgu, przy niskim stanie wody w Jeziorze Solińskim, można zobaczyć martwy las – pozostałości drzew zakonserwowanych przez minerały. Miejscowa legenda mówi, że po zalaniu doliny drzewa wystrzeliwały spod wody pod wpływem ciśnienia, co kiedyś miało zakończyć się tragicznie dla pewnego rybaka.
Dzikie Bieszczady!
ŚCIEŻKA
PRZYRODNICZA
Poznaj podwodne życie jeziora Solińskiego dzięki połączeniu aktywnej wyprawy po wodach bieszczadzkiego morza i nowoczesnej technologii. Zobacz, co kryje się pod taflą spokojnej wody i odkrywaj gatunki ryb które władają Soliną. Ścieżka przyrodnicza to nie tylko nauka - to przede wszystkim aktywny wypoczynek w wybranej przez Ciebie jednostce pływającej!



Ryba Sandacz
Sandacz to cenny dla wędkarzy drapieżnik z rodziny okoniowatych, znany ze smacznego mięsa i ostrożnego zachowania. Żyje w czystych, głębokich wodach o żwirowatym lub piaszczystym dnie, głównie w rzekach i jeziorach. Sandacz żeruje nocą, polując na małe ryby, takie jak jazgarze, ukleje, płotki i kiełbie. Najskuteczniejszą metodą połowu jest gruntówka z żywcem lub małymi błystkami, najlepiej prowadzonymi wolno tuż nad dnem. Sandacze osiągają do 15 kg wagi i 1 m długości, a najlepszy czas na ich połowy to sierpień i wrzesień, w pochmurne noce.
Ryba Boleń polująca na Uklejki
Boleń (rapa) to jedyny drapieżnik w rodzinie karpiowatych, wyróżniający się smukłym, wrzecionowatym ciałem i silną płetwą ogonową, która umożliwia mu błyskawiczne atakowanie ofiary. Żyje w dużych rzekach, unikając płytkich i zarośniętych miejsc, a jego ulubionym pokarmem są ukleje. Boleń jest trudny do złowienia, ostrożny i płochliwy, dlatego wędkarze stosują małe, wąskie wahadłówki oraz smukłe woblery, które przypominają jego naturalną zdobycz. Tarło odbywa wiosną, a dojrzałość płciową osiąga w drugim roku życia, kiedy staje się samotnym, nieprzejednanym drapieżnikiem. Choć nie ma dużego znaczenia gospodarczego, w wędkarstwie jest ceniony za swoją waleczność i wymagające połowy.
Ryba Pstrąg
Pstrąg potokowy to ryba chłodnych, dobrze natlenionych potoków i rzek, przystosowana do życia w szybkim nurcie dzięki silnemu, walcowatemu ciału i mocnym płetwom. Charakteryzuje się zróżnicowanym ubarwieniem – od zielonego, przez brunatne, złote, aż po fioletowe i czarne, z licznymi czarnymi i czerwonymi plamami. Tarło odbywa późną jesienią lub zimą, gdy samice składają ikrę na czystym, piaszczystym lub żwirowatym dnie, chroniąc ją przed drapieżnikami. Młode pstrągi żywią się larwami owadów i drobnymi bezkręgowcami, dorosłe polują na małe ryby, a w razie głodu mogą być kanibalami. Jest to ceniona ryba sportowa, poławiana głównie metodami spinningowymi lub muchowymi.
Ryba Sum
Sum to największa i najbardziej żarłoczna ryba słodkowodna w Polsce, osiągająca do 2 m długości i 88 kg wagi. Ma wydłużone, bezłuskie ciało, dużą głowę z małymi oczami i charakterystyczne wąsy – dwa długie na górnej szczęce i cztery krótsze na dolnej. Żyje w głębokich wodach rzek, takich jak Wisła, Odra i Bug, polując nocą na ryby, raki i inne organizmy denne. Sumy najlepiej łowić na gruntówkę z rosówkami lub żywcem, a najlepszy okres połowów przypada na przełom lipca i sierpnia. Choć nie jest rybą bardzo waleczną, większe okazy potrafią sprawić trudności, stosując taktykę tzw. "murowania" – kładąc się na dnie i udając zaczep.



Spokojny relaks
ŚCIEŻKA
PRZYGODOWA
Wyrusz razem z Sanem i Solinką po wirtualnych grach w różnych miejscach dookoła jeziora Solińskiego. Weź udział w rzucaniu toporem do celu, złap złośliwego czada i stań do walki ze straszliwym Biesem dzięki wykorzystaniu smartphona i wirtualnej rzeczywistości AR. Wybierz interesującą Cię grę i pozwól pochłonąć baśniowej przygodzie!
Złap złośliwego Czada
Od kiedy ludzie przestali troszczyć się o siebie, z każdego ich złego uczynku powstawał Czad - wredny i wyjątkowo złośliwy duszek. W krainie z dnia na dzień przybywało Czadów… było ich coraz więcej i więcej… Nie pozwól by połączyły się one w straszną bestię na którą mawiano Bies. Złap Czada!
Doprowadź wodę do doliny
Spokój i dobrobyt Krainy zostały przerwane. Bies porwał Solinkę, zagarnął jej moc, a wraz z nią całą wodę tylko dla siebie! Wkrótce Kraina opustoszała. Jest jednak sposób, aby doprowadzić wodę do doliny… Przygotuj się i stań do walki z zagadkami, czasem i samym sobą! Pomóż mieszkańcom Krainy!
Rzuć celnie toporem
Wygnani z Krainy ludzie postanowili stawić czoła złu. Wybrali więc najdzielniejszego spośród siebie - wojownika imieniem San, aby raz na zawsze rozprawił się z Biesem. Przygotuj się do wyprawy i Ty! Naucz się celnie trafiać do tarczy, abyś mógł stanąć ramię w ramię z Sanem do walki przeciw Biesowi. Przywróć dobro i spokój Krainy!
Stań do walki z Biesem
Wygnani z Krainy ludzie wybrali więc najdzielniejszego spośród siebie - wojownika imieniem San, aby raz na zawsze rozprawił się z Biesem. Wyczerpujące starcie trwało bardzo długo, a szala zwycięstwa przechylała się to na jedną, to na drugą stroną. Pomóż Sanowi w tej walce - teraz od Ciebie zależy czy Bies zostanie pokonany!
Znajdź kryształy w beczkach
Po wygranej walce San postanowił odnaleźć skarb Krainy zagarnięty przez Biesa. Mapa, którą pozostawił po sobie Bies doprowadziła go do jaskini Głucha Jama, w której zagnieździły się liczne Czady. San w mgnieniu oka pokonał wszystkie złośliwe duszki. Teraz czas by odnaleźć skarb… spośród wszystkich przedmiotów w jaskini znajdź beczki - w nich ukryte są kryształy…
Upoluj w wodzie kryształy
San po walce z Czadami w pośpiechu porzucił swój topór i pobiegł po skarb. Nagle San i Solinka spostrzegli, że topór niefortunnie wbił się w ziemię, i trafił w ukryte źródło, które uwolniło swoją moc. Ze szczeliny, którą utworzył topór, wybił ogromny strumień wody, który wypełnił całą dolinę. Na jej dnie wciąż są kryształy… Wyłów je!
Otwórz skrzynię skarbów
W jaskini na dnie doliny wciąż pozostaje kopiec skarbów, a w nim tajemnicza skrzynia. Jest to skarb, który zagarnął Bies dla siebie okradając ludzi z Krainy. Wyrusz w podróż po zakamarkach doliny, opłyń jej zielone wybrzeża, i zbadaj dno Krainy! Bądź cierpliwy! Odnajdź skrzynię skarbów i sprawdź co w sobie skrywa…
Relavia sp. z o.o.
ul. Zdrojowa 11,
38-610 Polańczyk